Rozgrywający się wśród przeciętnych ludzi, odwołujący się do codziennych sytuacji i zdarzeń, "Mężczyzna" nie zyskał uznania wśród zwolenników "moderny". Cieszył się jednak sporą popularnością u widowni. W bibliografii Gabrieli Zapolskiej zapisał się jako niepodważalny dowód, że autorka "Skizu" była nie tylko mistrzynią antymieszczańskiej satyry, lecz także przenikliwą badaczką tajników ludzkiej duszy. [PAT]
Autor sztuki: Gabriela Zapolska
Tytuł oryginalny: „Mężczyzna”
Produkcja: 1991
Premiera TV: 4 kwiecień 1992
Reżyseria:
Muzyka:
(opracowanie muzyczna)
Obsada:
Julka
Elka
Nina
Karol
Notatki:
"Mężczyzna", do której to sztuki nie mogłam dobrać tytułu, jest analizą czterech charakterów w rozmaitym oświetleniu. Tło szare, codzienne, zwykłe. Unikałam najzupełniej efektów meblowych, dekoracyjnych itd. Wzięłam sobie pod skalpel cztery ludzkie istoty - postawiłam je w pewnym do siebie stosunku i starałam się stan ich duszy i serc przedstawić ze ścisłą wiernością i prostotą. Są tam tylko trzy kobiety i jeden mężczyzna. Każda z tych kobiet przedstawia typ odmienny, a więc nerwy, zmysły, duszę. Od jednej do drugiej krąży niezdecydowany mężczyzna. I jest to cała mała tragedia, smutna i prawdziwa" - mówiła Gabriela Zapolska w wywiadzie dla "Ilustracji Polskiej". "Mężczyznę" napisała w ciągu trzech dni, prawdopodobnie gdzieś między 10 a 15 grudnia 1901 roku. Badacze jej twórczości doszukują się genezy dramatu w buncie pisarki, która chciała dać odpór krytykom, twierdzącym że płodzi głównie sztuki "masowe". Spore kłopoty miała z tytułem. Początkowo zdecydowała się na "Ahasvera miłości". "Ten tytuł wydał mi się odpowiedni dla określenia pewnego rodzaju mężczyzn, a nawet kobiet, którzy wiecznie błądzą za jakimś ideałem miłosnym i nigdy go osiągnąć nie mogą, przynajmniej w swoim własnym pojęciu. I jest to wędrówka fatalna, ciągła, bez możności wyjścia z zaczarowanego koła" - pisała na łamach "Kuriera Teatralnego".
Ponadto mit Ahasvera, jako kogoś bez końca dążącego do miejsca przeznaczenia, był niezwykle nośny w dekadenckiej atmosferze Młodej Polski. Zmiana tytułu na "Mężczyznę" dokonała się pod wpływem Tadeusza Pawlikowskiego, który już w styczniu 1902 roku wystawił sztukę w swoim krakowskim teatrze. W opinii współczesnych badaczy twórczości Zapolskiej "Mężczyzna" jest utworem niedocenionym, niesłusznie pozostającym w głębokim cieniu "Moralności pani Dulskiej", "Panny Maliczewskiej", czy "Żabusi". To subtelne i głębokie studium psychologiczne zawiera bowiem nie tylko wiele celnych obserwacji. Cechuje je też mistrzowsko poprowadzona akcja, biegła znajomość praw sceny i błyskotliwe dialogi.
02.170813
(POL) polski,
- BRAK DODATKOWYCH ILUSTRACJI -
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz