Zabić na końcu (1990)

Dwaj łódzcy robotnicy - Marek i jego Szwagier - czują się znudzeni swoją pracą i sytuacją materialną. W zakładzie, gdzie pracują (Marek jako ślusarz, Szwagier jako strażnik), trwa strajk na tle płacowym, wobec czego Marek wychodzi "na fuchę": ma otworzyć kasę pancerną w domu znanego reżysera filmowego. Czekając na panią domu, w obecności której ma dokonać kontrolowanego włamania, sięga po leżący na stole scenopis. W luksusowej restauracji spotykają się Markowski i I.B., kochankowie sprzed lat. O renesansie dawnej miłości dowiaduje się Szwagrowski, wspólnik Markowskiego w planowanym zuchwałym napadzie na bank. Pod wpływem lektury Marek postanawia włamać się do zakładowej kasy pancernej.

Szwagier czyta wykradziony scenopis z wypiekami na twarzy, ale jest rozczarowany: w egzemplarzu brakuje stron końcowych. O współudziale we włamaniu nie chce nawet słyszeć. Romans Markowskiego z I.B. rozwija się, czemu usiłują przeciwstawić się Szwagrowski i Markowska.
Mimo pogróżek I.B. rozstaje się ze swym byłym kochankiem i postanawia wyjechać z Markowskim za granicę. Z okazji urodzin Marek zaprasza swoją dziewczynę Elę, Szwagra i siostrę do dobrej restauracji. Upokorzeni przez portiera lądują w podrzędnej jadłodajni, gdzie Marek i Szwagier upijają się. W poczuciu otaczającej ich beznadziejności decydują się na skok. Markowski podając się za przedstawiciela firmy budowlanej wchodzi do skarbca bankowego i dokonuje pomiarów koniecznych do remontu. W rzeczywistości przygotowuje "precyzyjny plan włamania... Marek i Szwagier przygotowują się do napadu powielając wzór ze scenariusza. Plan jest prosty: przez pomieszczenia warsztatów można wejść do piwnicy pod pokojem, gdzie stoi kasa pancerna, następnie wybić otwór w stropie tak, by sejf spadł na niższą kondygnację. Aby odwrócić uwagę strażników, wystarczy uruchomić pobliską syrenę alarmową. Markowski i Szwagrowski dokonują włamania. W mieszkaniu szefa następuje podział łupu. Szwagrowski sięga po broń, ale Markowski jest przewidujący - częstuje niewygodnego wspólnika zatrutym papierosem. Pokonując rozliczne trudności Marek i Szwagier otwierają sejf. Niestety, bank wstrzymał wypłatę z powodu niewypłacalności zakładu i szafa pancerna jest... pełna alkoholu, oddanego - na czas strajku - do depozytu. Zrozpaczeni włamywacze upijają się. Budzą ich dopiero okrzyki załogi witającej samochód ze spóźnioną wypłatą. Chyłkiem wymykają się z zakładu. Markowski zatrzymuje swój samochód na skraju zachodniej autostrady, gdzie czeka na niego I.B. Nieoczekiwanie pojawia się kochanek dziewczyny i zmusza Markowskiego do wyjścia z auta. Para oszustów odjeżdża w siną dal. "Gdybym wiedział, że to się tak kończy, nigdy nie zgodziłbym się na ten napad" - refleksyjnie wzdycha Szwagier przed ekranem telewizora.





Produkcja: 1990
Premiera: 6 czerwiec 1990

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
Szwagier - Szwagrowski
Marek - Markowski
żona reżysera
Buźka, siostra Marka
Elżbieta
Markowska
reżyser Maciej Jarulski
piosenkarz
policjant
kierownik restauracji "Lux"
dyrektor zakładu
dyrektor banku
ojciec Marka i Buźki
Wacławek, dowódca straży przemysłowej
kierownik Wojaczek
amant
-
-
-
-
-
-
strajkujący robotnik - strażnik
strajkujący robotnik
w czołówce imię: Leon
-
członek ekipy filmowej
-
-
klener w barze
-
-
-
-
-
-
II reżyser
-
-
-
-
majster
-
w czołówce błędnie podano imię: Zbigniew
-
-
dziennikarz tv
płaczący aktor
-
strajkujący robotnik
-
wykidajło; nie występuje w napisach
robotnik uciekający przed psem; nie występuje w czołówce
i inni


IMDb (angielski)
Wikipedia (polski)


02.161229

(POL) polski,






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz